Czego lepiej nie mówić w Czechach?
Advertising

Problemy na zakupach
Wyjście do sklepu w Czechach może być dla Polaka prawdziwym przeżyciem. Trzeba zapamiętać, że „zapach” oznacza „smród”, więc chwalenie, że coś ma piękny zapach, może okazać się obraźliwe. Tak samo należy uważać przy pieczywie i nie obrażać się, kiedy sprzedawczyni proponuje „čerstvy” chleb, bowiem właśnie to oznacza „świeży”.
Advertising
Advertising